No hej, dawno coś tutaj pisałyśmy. To dlatego, ze oprócz tego bloga prowadzimy drugiego, konto na DA i stronę na facebook'u, chodzimy na Orlik grać w siatkówkę, rysujemy i włóczymy się po okolicy. No właśnie, co do tej siatkówki... niegdyś znienawidzony sport stał się moją pasją( nie żeby poprawiła się moja gra, ale...). Stało się tak, odkąd zaczęłyśmy oglądać aktualnie wychodzące sportowe anime o siatkówce. Dobry shounen, bez super-deformsów, polecą czasem żarciki, a główny bohater... jest przeuroczy!<3 No to pora na krótki opisik.
Shoyo Hinata będąc małym dzieckiem pokochał siatkówkę. Jednak gdy poszedł do gimnazjum okazało się, że nie ma tam drużyny siatkarskiej. Tak więc zawsze grał sam jeden, przy czym skoncentrował się na odbijaniu piłki. Gdy tylko miał wolną chwilę z przyjaciółmi i piłkę pod ręką prosił ich, aby mu wystawili( na pewno z wuefu wiecie co to wystawa). Podsumowując- przez całą gimbazę tylko odbijał i atakował, a że koledzy wystawiali mu te piłki to w prawo to w lewo, był bardzo szybki i wyrobił sobie niesamowity wyskok. W końcu udało mu się zebrać kilku chłopaków do ''drużyny'' i miał grac mecz, od którego zależało czy będą w drużynie siatkarskiej, czy nie. Niestety, jego marzenie zostało zmiażdżone przez przeciwników, m.in. niejakiego Tobio Kageyame( oraz jego kolegów z drużyny Shoyo, nawet ja wiem kto to ''rozgrywający''!). Mija rok i Shoyo idzie do liceum i dołącza do drużyny siatkarskiej, lecz okazuje się, że ma być w drużynie z chłopakiem, który pokonał go w gimnazjum! Od tej pory będą musieli nauczyć się współpracować, a jeśli im się uda to z niesamowitym atakiem Shoyo i idealną wystawą Kageyamy mogą stworzyć niepowstrzymany duet.
No i mniej więcej streściłam wam pierwszy odcinek. Jeśli ktoś lubi takie motywy jak przyjaźń, rywalizacja, pragnienie zwycięstwa i radość z robienia tego, co się kocha, to powinien obejrzeć tę serię!
A teraz screeny z 4 odcinka( najnowszego). Nie ma żadnych spoilerów, za to można obczaić kreskę.
Plakacik :3
Biedny Shoyo, pierwsza klasa liceum i wzrost 160-pare cm :(
Chodzi o ''niemożliwe'' jakby co.
Shoyo ♥
Taka sweet focia :3
Transformacja sweet foci
Kawałek z openingu- czyż on nie jest przeuroczy??
Także z openingu( czy tylko my zauważyłyśmy, ze tam jest Bon z Ao no exorcist?).
To by było na tyle. Na koniec dodam tylko, ze nawet jeśli ktoś nie wie, czego tak właściwie oczekuje od serii sportowej, niech obejrzy i się przekona, czy to jego klimaty :-)
PS: aktualnie rysuję fanart Rina z Free!, więc niedługo na pewno ukaże się na naszym drugim blogu.