sobota, 25 stycznia 2014

CUDAK Z BUKIETEM CHWASTÓW

Sorry, że tak długo mnie nie było( kilka dni= długo). Po narysowaniu ostatniej pracy czuję się... wypalona. Chyba 2 prace w 4 dni to dla mnie zbyt szybkie tempo :/ Jeden rysunek robię około 4- 5 godzin, ale zazwyczaj rozkładam go sobie na kilka dni, bo mi się nie chce :p No i rzadko staram się ze wszystkich sił.
Dlatego właśnie zrobiłam sobie parodniową przerwę :D Dzisiaj jednak się zakończyła, a ja narysowałam gimbusa nr. 8, choć 7 nadal jest w planach :/ I raczej pozostanie przez jakiś czas... Postaram się dzisiaj wziąć też za transformację Yotaki z Karneval. Próbowałam już rysować Karoku, ale z powodu dramatycznego braku weny musiałam zaprzestać.
No to, co jakiś bazgroł chcecie?


Nie jest to coś specjalnego. Zdarzyło mi się raz nabazgrolić coś w notesie i jak siostra to zobaczyła, kazała mi to narysować, ale tak starając się. I tak oto powstało to dzieło. To chyba moja druga praca kolorowana kredkami wodnymi i poprawiana wodą ^^ Uważam, ze wyszła- jak na taką drugą pracę- zdumiewająco dobrze. Jednak jest parę rzeczy, które nie wyszły mi tutaj i nie wychodzą w dalszym ciągu. Malowanie dużych przestrzeni, cieniowanie kolorów, branie za dużo wody na pędzelek. No i jak już kończę poprawianie tych kredek wodą, to zwyczajnie mi się nie chce. Chociaż w sumie nie mam co narzekać, bo jak tak sobie liczę w głowie, to do tej pory wykonałam kredkami wodnymi tylko 4 prace O.o No ale z tą w górze ↑ jest całkiem nieźle.

PS: Napisałam, że przez jakiś czas nie będzie gimbusa 7, dlaczego? Zamówiłyśmy parę nowych mang, więc od chwili, gdy paczka z nimi do nas dotrze, będziemy miały duuużo nowych rzeczy do rysowania :3


2 komentarze: