wtorek, 21 stycznia 2014

CO TAM Z "NIORAGAMI"? [YUKINE?! GDZIE?! *q*]

Pisałam chyba wcześniej o anime Noragami, ne? Może tu dodam parę szczególców.
Jeśli o nas chodzi, jesteśmy już po pierwszym rozdziale mangi i trzech odcinkach anime - z czego 3 odc obejrzałyśmy dziś rano po piątej, z angielskimi napisami. Czemu z angielskimi napisami? Bo premiery są w niedziele, niestety odcinki z polskimi napisami pojawiają się dopiero w czwartki :( . Ja z Paulą nie możemy wytrzymać takiego szmatu czasu [ w międzyczasie ściągamy grafiki i gify z najnowszych odcinków - większość z Yukine - "zaspoilerowując" sobie odcinek], toteż oglądamy wcześniej, bo z angola nie jesteśmy najgorsze... w sumie jak się jest w Top 3 bossów z angola w lepszej grupie to chyba nie jest się "najgorszym"... A włacha, czemu obejrzałyśmy o mordownej godzinie punkt piąta rano? ↓
Zacznijmy od tego, że w grudniu, 21 grudnia konkretniej, wyczerpałyśmy transfer [czwarty raz w roku]. Akurat odkryłyśmy Kagerou Project, toteż wraz z pierwszym dniem stycznia zasiadłyśmy se na kompa i hulaj dusza! Nadal ta pierwsza połowa stycznia maluje mi się mgliście w pamięci - czego my nie oglądałyśmy i nie czytałyśmy... Problem w tym, że znowu poważnie nadwerężyłyśmy transfer - skończyłyśmy oglądać Fullmetal Alchemist, wzięłyśmy się za Durarara, Noragami i Mahou Sensou. Akurat znalazłyśmy, gdzie jest pokazane, ile nam już ubyło w tym miechu transferu i z przerażeniem odkryłyśmy, że - cóż... - jeśli nie chcemy pierwszy raz w 2014 roku wyczerpać transferu, i to w styczniu [co jest mrocznym początkiem roku] musimy zacząć się ograniczać z netem. Niemniej w naszej umowie na net jest zapisane, że od pierwszej w nocy do siódmej mamy 50 gigabajtów [czytaj: dużooooo odcinków anime] więc... "Paula, to co ty na to, żeby jutro wstać o piątej?^^". I w ten oto sposób przestawiłyśmy się z wstawania po jedenastej do wstawania o piątej.
Heh, się rozpisałam, a miałam tu streścić te 3 odcinki Noragami. No dobra. UWAGA!!!! SPOILERY!!!!  
Okej, anime opowiada o Hiyori Iki, zwykłej licealistce [skrytej fance boksu] oraz Yato - bezdomnym kami. Ich losy wiążą się, gdy pewnego dnia Hiyori zostaje potrącona przez ciężarówkę - jej połączenie ze światem żywych zaciera się i codziennie kilka razy zdarza jej się "opuścić" swoje ciało i chodzić w niewidzialnej dla ludzi postaci z ogonem. ↓

Okej, ale jak poznaje Yato? Cóż... przedstawię jego sytuację. Jest bezdomnym dresem, który nie ma stałej roboty, śpi w parku na ławeczce, co jakiś czas dostaje drobne zlecenia [typu znaleźć zaginionego kotka, posprzątać łazienkę itp.], a jego codziennym porannym rytuałem jest pisanie na ścianach sprayem swojego numeru i mini reklamy. A tu taki jego zonk:↓


Co łączy jego i Hiyori? Cóż, jakaś zawzięta fanka romansów stwierdziłaby, iż to gorąca, czerwona wstęga namiętnej miłości, chociaż mi to tylko wygląda na to, że on ma jej pomóc wrócić na stałe do świata żywych [bo co to za przyjemność, idziesz sobie z koleżankami i nagle ni z tego ni z owego zasypiasz na środku chodnika, a twoja dusza lata se gdzieś po słupach wysokiego napięcia i dachach domów]. Kłopot w tym, że Yato za bardzo jej nie pomaga - no bo jak może jej pomóc dres kami bez perspektyw, w którego nikt nie wierzy?
I w sumie na razie tyle... Fabuła się na razie za bardzo nie rozwinęła. Trzy odcinki i tylko trzy postacie - Yato, Hiyori i Yukine...!!!!! ←←← ♥♥♥


Taaaaaak, teraz temat, na który mogę się wypowiadać baaardzo długo : Yukine ♥ Muszę wam wyznać, ze jestem mężatką, mimo, że oboje jesteśmy niepełnoletni :3 . Nie licząc dwóch trailerów, openingu i endingu, dostajemy go po raz pierwszy pod koniec drugiego odcinka, gdy Yato w trybie NOW potrzebuje Boskiego Narzedzia. Czyni wtedy nieskażoną duszę chłopca swoim Boskim Narzędziem [zmienia się w zgrabniutką katanę]. Pod koniec odcinka dostajemy uroczy obrazek Yukine [bo tak go nazwał Yato] w cieniutkim szlafroczku [Paula upiera się, że to kimono, ale bardziej wygląda mi na piżamę bądź szlafrok] w samym środku zimy. Niemniej Yukine nie jest jakimś tam pozbawionym charakteru Boskim Narzędziem, potrafi być chamski dla nowo zdobytego pana *q*

 Okej, przepraszam, już ocieram tą strużkę śliny spływającą mi po brodzie. No co ja poradzę, że on jest taki seksi? ;-; Akcje z nim są najlepsze. Na przykład siedzi se z Hiyori i głaszcze kotka, i tak się na nią zagapia [jak się rumieni jest naprawdę słodki ♥] i tak Yato się drze: Yukine, masz nieprzyzwoite myśli! W drugiej akcji, jak Hiyori się rozryczała, było "Yukine, ty zbolu!". Ahhh, nic nie poradzę, że utożsamiam się wtedy z Hiyori... ♥♥♥~


 No i to chyba tyle. A zamiast podpisu, wstawię jeszcze jeden screen Yukine


~PISAŁA ABSTRAKCYJNA-JULIA [YUKINE!♥]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz