Okej, na początek praca Tsukumo. Poza tym, że - co dopiero TERAZ zauważyłam - jest tajemniczo przechylona w lewą stronę, proszę sobie spojrzeć na to:
Tak, sama nie wiem, jak jej mogłam to zrobić :( . Starałam się poprawiać ołówek cienkopisem bez odrywania od kartki, jednak głupia ja powinna już dawno się nauczyć, że trudno to osiągnąć i trzeba przerywać w punktach strategicznych. Inaczej postacie rysowane kończą z czymś takim ↑ .
Ale ona ma cudowne włosy... ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz