czwartek, 20 lutego 2014

MÓJ DEBIUT JAKO MANGAKI

Hejka, mam dzisiaj dla was coś naprawdę wyjątkowego! Tak, rysunek, ale w formie jakiej jeszcze nie znaliście :3 Otóż stworzyłam moją pierwszą mangę, nosi ona tytuł,, Obłęd wschodzącego księżyca''. Chciałam, żeby tytuł był taki dramatyczny :D I to nie jest tak, że to taka super- profesjonalna manga. Nie. Żeby stworzyć taką mangę potrzeba tylko papier, ołówek, gumkę, linijkę, czarny cienkopis i flamaster. Rysowałam na formacie A5, ponieważ jest zbliżony do wymiarów stron mangi, choć wiem, że mangaki i tak rysują na większym formacie :/ Ale my tu oszczędzamy w środkach, co nie?;-)
Od razu ostrzegam- na pracy jest błąd! Zapomniałam narysować kałużę krwi wokół postaci leżącej na podłodze na ostatniej stronie.
No to miłego czytanka ;) Starałam się robić dobre zdjęcia :)







To teraz chwila wyjaśnień. Zacznę od tego, czemu w ogóle zaczęłam rysować mangę. Otóż w którymś tam numerze Kyaa był zamieszczony wywiad z laskami, które zrobiły Basement- polską mangę ze studia Yumegari. W wywiadzie jedna z nich napisała, że,, już w gimnazjum rysowałam komiksy o duchach i kostuchach''. To coś we mnie poruszyło i postanowiłam, że mogę już teraz rysować mangi,, do szuflady''. W końcu ładne rysowanie to nie jedyne, co musza potrafić mangaki, ważne jest też rozplanowanie kadrów, rysowanie odpowiednich teł, oraz jakieś duperele w tle. O tym wszystkim sama boleśnie się przekonałam, rysując mangę. Zwłaszcza, że my, zwykli Ziemianie nie możemy kupować rastrów, ponieważ są drogie( w sumie można probówać cieniować ołówkiem, ale to masakra :/). 
Pierwsza strona tej mangi powstała już w czasie ferii, w styczniu, jednak skończyłam ją może w ten weekend. Na początku kierowało mną przekonanie, żeby rysowac każdą scenę, jaka mi przyjdzie do głowy i z takimi intencjami tworzyłam tę mangę i wymyśliłam pomysł na kolejną, jednak po drodze wpadła mi do głowy genialna konwencja. Sceny, które będe rysować nie będa byle jakimi, wyrwanymi z kontekstu scenami, ale rozdziałami mangi- jednak ostrzegam: nie będę ich rysować w porządku chronologicznym. Postaram się jednak umieścić pewne wskazówki, dzięki którym można będzie zlokalizowac poszczególne wydarzenia w czasie.
Spodziewajcie się kolejnej mangi, bo skończyłam szkicować wszystkie strony i zabieram się za poprawianie ich cienkopisem :).



4 komentarze: