W piątek, w szkole, na w-f'e wyszliśmy na dwór grać w nogę. Wszystkie dziewczyny tradycyjnie nie grały, ale za to chłopcy nadrabiali to za nas, jak szaleńcy biegając za piłką :B Na trawniku obok było mnóstwo fiołków, przypałętał się też pewien słodziutki piesek <3 Oto zdjęcia:
Jakby co to nie ja :D Tam na dole ▼
I tu macie jeszcze białego fiołka :p
To tyle w tym poście. Papatki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz