Cóż się takiego wydarzyło, że "wreszcie jest, jak być powinno"? Otóż na tym blogu wreszcie będzie wszystko normalnie. Dodałam siostrzyczkę jako współautora, więc teraz będzie normalnie: ja będę wstawiać swoje prace, ona swoje. Dodatkowo, zrobiłyśmy sobie podpisy, żeby było łatwiej się skapnąć, która z nas pisała. Ufff, wreszcie nie będę musiała pisać przed każdym postem "praca Pauliny..."
niedziela, 3 listopada 2013
WRESZCIE JEST, JAK BYĆ POWINNO!
Cóż się takiego wydarzyło, że "wreszcie jest, jak być powinno"? Otóż na tym blogu wreszcie będzie wszystko normalnie. Dodałam siostrzyczkę jako współautora, więc teraz będzie normalnie: ja będę wstawiać swoje prace, ona swoje. Dodatkowo, zrobiłyśmy sobie podpisy, żeby było łatwiej się skapnąć, która z nas pisała. Ufff, wreszcie nie będę musiała pisać przed każdym postem "praca Pauliny..."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuń